Archiwum dzienne: 26 lutego 2012

Trochę nas nie było…

Straszne mam wyrzuty sumienia, że tak dawno nie pisałam o swym Lelku, ale dzień jakoś tak szybko mija, a za nim kolejny i kolejny. W pracy człowiek się zatraca do tego stopnia, że nie myśli o tej strasznej chorobie. Myśli, … Czytaj dalej

Napisany w codzienność | 6 komentarzy