Szczęśliwego 2013

Kończy się ten rok. I niech idzie sobie w cholerę. To był rok ciężkich chorób Gabrysi, naszych trudnych decyzji, rok łez, zmartwień i nie chcemy mieć już więcej takich lat! Był to też rok wielkich nadziei, marzeń i pragnień w większości przypadków stłamszonych przez rzeczywistość. Nie znaczy to, że w ogóle nie było dobrych momentów, ale jak cofam się myślami to pojawiają się raczej te trudne wspomnienia-OIOM, bezdźwięczność Gabrysi, wszystkie odloty i sytuacje krytyczne, pobyty w szpitalach. 13 w dacie mogłaby sugerować nieszczęścia, ale nie jesteśmy przesądni i wierzymy, że ten rok będzie lepszy niż poprzedni czego sobie i Wam życzymy.
Postanowień natomiast na nowy rok brak a u Was? Odchudzacie się, a może rzucacie palenie?:)

This entry was posted in codzienność. Bookmark the permalink.

One Response to Szczęśliwego 2013

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *