Archiwum autora: mama Ula

Zaległości i bojowe nastawienie

Trochę mnie nie było-tyle się dzieje, że na nic nie ma czasu. Musiałabym pisać i pisać żeby opisać wszystko co się wydarzyło od poprzedniego tygodnia. Spróbuję to jakoś streścić i skrócić żeby Was nie zanudzić:) Zacznę od długiego weekendu. Mama … Czytaj dalej

Napisany w codzienność | 9 komentarzy

Zdjęciowo

Tik tak, tik tak. Nieubłaganie czas pędzi do przodu. Zostały 2 tygodnie byczenia się matki na urlopie. A później wielki come back. Teoretycznie. Praktycznie natomiast wygląda to tak, że siedzimy sobie i sami nie wiemy na co liczymy. Że znajdzie … Czytaj dalej

Napisany w codzienność | 1 komentarz

Mama

Czyja mama jest najlepsza pod Słońcem? Oczywiście, że moja. Moja mama, a babcia Lelka. Ugotuje, posprząta, przyniesie zakupy, ja wymyślam, a ona biega po mieście i kupuje to co umieszczę na liście. Zajmie się Lelkiem żebym mogła napisać posta, poczytać, … Czytaj dalej

Napisany w rodzina i przyjaciele | 1 komentarz

Jaki nowy rok….

Jest takie powiedzenie: ?Jaki Nowy Rok taki cały rok?. Nasz rok będzie zatem rokiem stresu, nerwów, obawy o Gabrysię, bezsilności, awarii i kryzysów, ale także rodzinnej atmosfery, będzie też trochę śmiechu i imprez, lenistwa, spania i matka będzie się odchudzać. … Czytaj dalej

Napisany w codzienność | 4 komentarze

Happy New Year

Co roku z tatusiem (gdy jeszcze nie byliśmy tatusiem i mamusią, a nawet nie byliśmy małżeństwem) mieliśmy jakieś postanowienia noworoczne. Chcieliśmy samochód – pstryk dwa miesiące później mieliśmy nasz fokę, chcieliśmy zalegalizować nasz związek ? pstryk miesiąc później byliśmy małżeństwem, … Czytaj dalej

Napisany w codzienność | 2 komentarze

Stan przedzawałowy wywołany stanem gorączkowym

No i klops. Niedobrze się u nas porobiło. Wczorajszy wieczór zapowiadał, że dzieje się coś niedobrego, a jednak noc minęła spokojnie. Za to rano obudziła nas temperatura 37,8 (u Gabrysi jest to już dosyć poważna gorączka, ponieważ jej standardowa temperatura … Czytaj dalej

Napisany w codzienność | Dodaj komentarz

Prezenty

Ufff po wszystkim. Sprzątanie, gotowanie odeszło w niepamięć. Teraz jeszcze Sylwester i spokój do Wielkanocy. 4 dni Świąt to zdecydowanie za dużo jak na nasze brzuchy. Szkoda tylko, że klimat obżarstwa nie dopadł i Lelka. Nasza Dzidzia postanowiła oprotestować w … Czytaj dalej

Napisany w sprzęt | 4 komentarze

Przedświątecznie

Co robi matka dwa dni przed Wigilią? Zlewa sprzątanie, gotowanie, zakupy i gapi się w monitor komputera. Trochę mi wstyd, że w tamtym roku o tej porze, z wielkim brzuchem (w nim siedział Lelek) prałam, sprzątałam, gotowałam i robiłam to … Czytaj dalej

Napisany w codzienność | 1 komentarz

Bożonarodzeniowe cuda:)

Półtora roku już nie pracuję w firmie ? zwolnienie w ciąży, urlop macierzyński, zwolnienie na Gabrysię, a teraz urlop. Oj urlopuję na całego:) A wczoraj taaaakie zaskoczenie. O 22 mąż wraca z pracy i przynosi list. A tam pismo służbowe. … Czytaj dalej

Napisany w codzienność | 6 komentarzy

zbiórka publiczna

Z wielkim impetem ruszyła akcja zbiórki publicznej dla Gabrysi. Do sklepów, które wystawiły skarbony dołączyły korporacje taksówkarskie. Przypominam więc, w których sklepach można wrzucić grosik dla Gabrysi: – sklep przemysłowy Teresa Mendyk ul. Bema 15a (przy światłach) – Kacperski optyk ul. … Czytaj dalej

Napisany w akcje | Dodaj komentarz